Rajdy w Gruzji
Od lat jeżdżę na rajdy konne w różnych rejonach Gruzji. Przeprowadziłem tam ponad 90 konnych wypraw. Nie sądziłem, że tak długo wytrwam, ponieważ rzadko kiedy zdarza mi się przyjeżdżać dwa razy w to samo miejsce. Gruzja za każdym razem zaskakuje mnie różnorodnością krajobrazu, pięknem przyrody, gościnnością mieszkańców i przyjemną łatwością podróżowania. Jeśli chcecie, możecie wybrać się ze mną… Kiedyś sezon rozpoczynam w kwietniu konnymi rajdami po Parku Narodowym Waszlowani – przepięknych surowych pustkowiach pogranicza gruzińsko-azerbejdżańskiego. W tym roku nie planuję tam wyprach – chyba, że na życzenie – jeśli zbierze się grupa minimum 6-cio osobowa mogę zorganizować wyprawę.
Latem, jak co roku, wędrować będziemy po górzystej Chewsuretii, Tuszetii i Pszawii – pięknych i surowych krainach, gdzie zachowały się jeszcze miejsca do których nie zagląda zbyt wielu turystów. Majestat gór i natury w najczystszym wydaniu.
Terminy i szczegóły wypraw na lato 2023 jeszcze się dynamicznie tworzą, ale podstawowy zarys wygląda następująco:
23.07-29.07 – przejazd z Jokolo do Omalo (Pankisi-Tuszetia) – 5 dni w siodle
30.07-05.08 – powrót z Omalo do Jokolo (Tuszetia – Pankisi) – 5 dni w siodle
06.08-19.08 – coś NAJpiękniejszego – po raz pierwszy WYPRAWA „NA STYKU KULTUR” – przejazd dużą pętlą przez trzy kaukaskie krainy – z Jokolo (Pankisi) przez Omalo (Tuszetia), przeł. Andaki (Chewsuretia) do Jokolo (Pankisi)
12 dni w siodle, po najpiękniejszych i najdzikszych zakątkach Pankisi, Tuszetii i Chewsuretii
27.08-02.09 – powrót z Omalo do Jokolo (Tuszetia – Pankisi) – 5 dni w siodle
pdfy ze szczegółami mogę wysłać Wam na email lub messengerem – piszcie, dzwońcie, pytajcie … 🙂
na samotnym rozpoznaniu trasy z „NA STYKU KULTUR” w 2021 roku było tak :
https://www.youtube.com/watch?v=TC0heggq1BY&t=7s
a w tych górach generalnie jest tak:
https://www.youtube.com/watch?v=bhjdcAhPKhc&t=7s
https://www.youtube.com/watch?v=PKjQ5VCLBEM&t=107s
inne terminy na życzenie (nie bójcie się pytać…), szczegóły i zapisy – kontaktujcie się ze mna bezpośrednio (FB (messener) lub nomadiclife.eu@gmail.com, telefon 694 682 217 od lutego może być czasem poza zasięgiem)
Dlaczego warto przyjechać na rajd konny do Gruzji?
- jazda na kaukaskich koniach dostarcza wielu pozytywnych emocji – te konie zaskakują odwagą, spokojem, zrównoważeniem i samodzielnością.
- jazda po dzikich kaukaskich ścieżkach, rzadko używanych nawet przez pasterzy to znakomita możliwość ucieczki od codziennego zgiełku i stresu – tu można się prawdziwie wyciszyć i „zresetować”
- spotkanie z otwartymi, gościnnymi mieszkańcami Gruzji to bezcenne przeżycie – nieosiągalne na zachodzie Europy
- poznanie fascynującej, wielowiekowej kultury wzbogaci nasze postrzeganie świata
- kontakt z gruzińską kuchnią, szczególnie w akompaniamencie toastów wznoszonych lokalnym winem i czaczą (mocnym samogonem) może dodać naszemu życiu niepowtarzalnego smaku i radości
Kto może jechać na rajd konny do Gruzji?
- nie trzeba być dobrym jeźdźcem – zdarza mi się zabierać ludzi wręcz początkujących – konie są spokojne, bezpieczne, zgrane i potrafią pracować w zastępie. Oczywiście im lepiej jeździmy tym więcej przyjemności i frajdy wyciągniemy z takiej wyprawy – więc warto przed wyjazdem pojeździć w Polsce w terenie, odbyć jakiś jedno lub wielodniowy rajd konny- tak dla podniesienia własnego samopoczucia
- trasy rajdów biegną pasterskimi ścieżkami w wysokich górach -dlatego trzeba zastanowić się czy lubimy podróżować po wysokich górach – wiąże się to z wysiłkiem fizycznym (czasem na stromych podejściach i zejściach trzeba zsiąść z konia i poprowadzić go w ręku). Nie trzeba mieć wytrzymałości i umiejętności alpinisty, ale na pewno dobrze byłoby trochę przygotować się do wyjazdu, wzmocnić kondycję, wyskoczyć w góry i poruszać się
- wysokie góry, strome ścieżki – trzeba mieć świadomość, czy stan naszego zdrowia dopuszcza taką wyprawę – osoby z chorobami układu krwionośnego, lękiem przestrzeni i wysokości powinny zdecydowanie zasięgnąć opinii lekarza, proszę mieć na uwadze nie tylko swoje zdrowie i życie, ale także zdrowie całej ekipy i prowadzącego
- 3 lub 4 noce spędzimy pod namiotem – trzeba być przyzwyczajonym (lub przynajmniej odpornym psychicznie) na takie warunki biwakowego życia – to nie jest wyjazd „all inclusive” do Egiptu lub wyprawa w stylu kolonialnym na Kilimandżaro – jeśli ponad wszystko cenimy sobie wygodę i luksusy lepiej nie jechać
Program ramowy i informacje szczegółowe dotyczące wędrówek konnych po gruzińskich górachi znajdują się na stronie krakowskiego biura podróży EKO-TOURIST z którym mam przyjemność współpracować przy organizacji i prowadzeniu rajdów.
Dodatkowych informacji udzielić mogę telefonicznie lub mailowo – szczegóły w zakładce Kontakt.
Zapraszam również do obserwowania profilu Nomadic Life na Facebooku – czasem wpadają tam informacje „z ostatniej chwili” dotyczące konnych wypadów do Gruzji i nie tylko. Trochę zdjęć z moich różnych rajdów po gruzińskich górach zamieściłem w kilku albumach – chociaż troszkę oddają atmosferę i piękno jakie towarzyszyło nam w wędrówkach.